Czy zdarzyła Ci się sytuacja, że nie mogłeś się zalogować do systemu Windows? Wpisywałeś poprawne hasło i nic? Nabrałeś wtedy podejrzeń co do klawiatury? Tylko że póki nie zalogujesz się, nie będziesz wiedział czy ona działa czy nie.
Mam popsuty komputer, znowu awaria komputera, no nie, ile razy on będzie się sam wyłączał i dlaczego jak uruchamiam program to widzę bluescreena?! A może sam pobawię się w detektywa i znajdę przyczynę? Ten artykuł zachęci Cię do pogrzebania w komputerze, ale pamiętaj, że wolno Ci to zrobić jedynie, gdy ten już nie jest na gwarancji.
Programy CCleaner i RegClean Pro często znajduję zainstalowane moich klientów. Straszą one, że system ma dziesiątki błędów, które koniecznie trzeba naprawić. Więc użytkownik siada i klika „usuń”, „usuń”, „usuń”. Może nie polubicie mnie za to, co teraz napiszę. Nie uważam takiego obsesyjnego czyszczenia komputera za koniecznie. Szczególnie usuwanie wpisów rejestru może być niebezpieczne dla integralności systemu. O ile jeszcze ujdzie program CCleaner bo ma swoje dobre strony, o tyle RegClean Pro odradzam.
Strasznie dużo pracy z tą kopią bezpieczeństwa. Najpierw konfiguracja, potem pamiętanie. Trzeba włożyć jakiś nośnik, oczywiście jak na złość się zgubił, z kolei pendrive jest za mały. Mam to w nosie. I choć wiem jak ważna jest kopia bezpieczeństwa, wszak jestem informatykiem, nie mam zamiaru jej robić. Tak tak, chyba też to znasz. Ja na szczęście wyzwoliłam się od konieczności wykonania kopii bezpieczeństwa, a jak to zrobiłam zaraz napiszę.
Strona 3 z 5