Baza wiedzy m3p

darmowe oprogramowanie

Programy darmowe dziś dają nam prawie tyle, ile programy komercyjne. Mają wiele funkcji i przyjazny interfejs. Może nieco mniej wodotrysków, ale brak kosztów często przeważa nad nimi w podjęciu decyzji

Darmowe programy graficzne

Wypróbuj Paint zamiast Photoshopa oraz Inkscape zamiast Corela. Programy są w całości darmowe. Pierwszy umożliwia edycję grafiki rastrowej, drugi wektorowej. W programie Paint z łatwością dokonasz edycji zdjęć. Przytniesz, przeskalujesz, zmienisz rozkład barw, nasycenie, kontrast. Dodatkowo możesz użyć wielu filtrów, które wyostrzą, rozmyją, zamienią zdjęcie w impresjonistyczne dzieło lub po prostu usuną czerwone oczy. Paint sprawdza się też przy retuszu zdjęć lub odświeżaniu starych, zniszczonych fotografii. Jak to zrobić dowiesz się na przykład z tych filmów demonstracyjnych

Program Inkscape to z kolei dobre narzędzie do grafiki wektorowej. Możesz w nim zaprojektować logo, ulotkę swojej firmy, zaproszenie na bal ;-) . Nauczyłam się tego programu dzięki fantastycznym samouczkom.

Darmowy pakiet biurowy

Tylko mój ulubiony Libre Office! Zadaj sobie pytanie do czego wykorzystujesz pakiet biurowy? Podanie? Podliczenie kosztów podróży? Prezentacje, które wykonuje Twoje dziecko do szkoły? Libre Office wszystko to doskonale obsłuży. Jasne, że odpowiednik Maicrosoftu to ma takie wodotryski aż dech zapiera, tylko że ja wszystkich tych wodotrysków nie potrzebuję. Pismo do urzędu i tak nie będzie miało tęczy w tle i czcionki creepy ;-) . I jeszcze jedno. Jeśli się gubisz w Microsoftowym Office bo wstążki do Ciebie nie przemawiają i wolisz menu z oknami dialogowymi, to Libre Office musisz koniecznie spróbować!

Darmowe antywirusy

Wiadomo bezpieczeństwo najważniejsze. Jest wiele dobrych darmowych antywirusów. Ja polecam trzy: AVG, AVAST i Avira. Wszystkie są dobre, a w corocznych rankingach tylko wymieniają się między sobą wysokimi pozycjami. Ja używam AVAST. Dobrze radzi sobie z wykrywaniem wirusów. Darmowa wersja sprawdza także strony internetowe. Niejednokrotnie wykryła paskudztwo na stronie, którą odwiedzałam.

Trochę z Mozzilli

Uwielbiam programy firmy Mozilla. Używam liska czyli FireFox do przeglądania Internetu. Maile ściągam przez Thunderbird. Grafikę do strony internetowej wgrywam protokołem FTP, a jakże za pomocą FileZilli, a gdy muszę przegrać cały dysk HDD moim programem jest CloneZilla. Kiedyś w firmie programistycznej używałam jeszcze platformy BugZilla do raportowania błędów. Jest trochę tego. Wszystko darmowe i niezawodne. Kocham Mozillę ;-)

Darmowe wszystko – na czele z systemem

Na koniec wersja dla hardkorów. Ekstremalnie tanio bo wszystko za darmo. Niestety trzeba wtedy zrezygnować z Microsoftu i przerzucić się na jeden z darmowych systemów rodziny Linux lub na Mac-a. Ja pracowałam przez pięć lat na systemie UBUNTU. W wielu przypadkach system ten wystarcza. Ma wielką zaletę – święty spokój od ataków i wirusów. Na Linuxy tego świństwa po prostu nie ma. Mój znajomy natomiast z powodzeniem używa Mac-a razem z całym jego systemem i oprogramowaniem. Zachęcam spróbować.

Oprogramowanie może nic nie kosztować!
Monika Puczyńska

blog Moniki Puczyńskiej, m3p.pl